~*~

Blog o tematyce shonen-ai. Nie tolerujesz - wyjdź.

Kontakt:
Twitter: @_diversefail
GG: 44515193
E-mail: 69kaoru666@gmail.com

czwartek, 27 grudnia 2012

Hikaru x Kaoru (Ouran HSHC)

- Kaoru... - wyjęczał moje imię, gdy dochodził w moim wnętrzu.
Jęknąłem głośno po raz ostatni i wtuliłem się w tors brata, który położył się obok mnie. Objął mnie ramionami. Przez chwilę uspokajaliśmy oddechy, po czym nasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku.

Muszę przestać żyć wspomnieniami... Tak, wspomnieniami. Tęskniłem za tymi dniami, chwilami spędzonymi z bratem. Niegdyś poświęcał mi każdą minutę swojego życia, a teraz... No właśnie. teraz tylko Haruhu, Haruhi i Haruhi. Nawet w domu rzadko go widywałem, w szkole mnie wręcz unikał, a w klubie hostów... cóż. Tak, zamiast ze mną, zabawiał klientów z nikim innym jak z Haruhi!
Usiadłem wygodniej na parapecie w swoim pokoju. Niekoniecznie z nudów, zacząłem liczyć za oknem spadające płatki śniegu.Podciągnąłem nogi pod brodę i objąłem je rękoma. Nawet nie zauważyłem, kiedy łzy zaczęły spływać po moich policzkach. Każdy kolejny moment ze świadomością, że mój bliźniak woli dziewczynę ode mnie, bolał coraz bardziej.
Moich uszu doszedł trzask zamykanych drzwi, a po chwili i odgłos kroków. Hikaru. Wszedł cicho do pokoju i podszedł do mnie. Dłonią otarł delikatnie moje łzy i przytulił.
- Kaoru... przepraszam - szepnął mocniej mnie do siebie przytulając.
Wczepiłem się w niego niczym przestraszony kotek i zacząłem płakać.
Nie pamiętam ile tak spędziliśmy. Hikaru głaskał mnie po głowie i szeptał uspokajające słowa, nawet, gdy już się uspokoiłem. Miałem wrażenie, że już wszystko będzie w porządku...
Oby to była prawda.

1 komentarz:

Heroine pisze...

biedny Kaoru Q.Q Hikaru jak mogłeś mu to zrobić?! I jeszcze z Haruhi ja też mam nadzieje, że będzie w porządku. A co do opowiadania to fajne, szkoda, że takie krótkie.